|
www.vietnamera.fora.pl niezależne forum poświęcone naborowi i weryfikacji członków stowarzyszenia vietnam war
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yankee Air Polack
GIMNAZJALISTA
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: An Khe Base Camp^^ [Zgierz]
|
Wysłany: Śro 20:32, 03 Paź 2007 Temat postu: Masakra w My Lai |
|
|
Masakra w My Lai - zbrodnia wojenna dokonana 16 marca 1968 roku przez wojsko amerykańskie, które zmasakrowało w wiosce My Lai w południowym Wietnamie setki nieuzbrojonych cywilów. Masakra wywołała oburzenie na całym świecie i przyczyniła się do spadku publicznego poparcia dla wojny wietnamskiej w USA.
Jak słusznie napisano w Wikipedii to był jeden z najtragiczniejszych epizodów podczas wojny ;/ naprawdę [wystarczy zobaczyć zdjęcia na angielskojęzycznej Wikipedii wpisując My Lai Massacre]
aby zacząć ten temat mam pytanie jaki jest wasz stosunek do tego wydarzenia? Ja osobiście bardzo ubolewam nad ta tragedia [gineli niewinni ludzie] a tez muszę zrozumieć stronę Amerykańska, chłopaki zestresowani, przygotowani na atak, wystarczyło jedno słowo... wg należy wynić tylko dowódce... naszczepcie znaleźli sie tacy ludzie jak pilot śmigłowca Hugh Thompson który uratował niedobitków. Aby w armii zawsze byli tacy ludzie jak on
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Montagnard
NOWORODEK
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pleiku
|
Wysłany: Pią 23:50, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Zauważyłem na tym forum pewną rzecz, która mnie dość smuci, bardzo dobrym przykładem tego jest własnie ten temat.
Zacytowałeś (Ctrl+V) tekst z Wilkopedi, widziałeś zdjęcia.
Masakra w My Lai ma swoje twarze, a najważniejszą z nich jest twarz porucznika Williama Caleya Jr. dowódcy kompani C 1-szego batalionu 20-tego pułku piechoty 23 dywizji piechoty (Americal).
"Incydent" ten mial miejsce w czasie operacji "search and destroy".
Tylko widzisz, postaw się na miejscu tych żołnierzy, poczuj ich strach, zasmakuj ich łez po zabitych kolegach.
Łatwo jest oceniać wszystko uzywając tylko dwóch kolorów, a życie, w tym przypadku wojenne, niestety bardzo żadko ma tylko te dwa.
Wiesz co sie stało z porucznikiem Caleyem?Wiesz jakie były jego dalsze losy?Czy wiesz że działo się to 16 Marca 1968? Wiesz że sprawa nie wyszła odrazu na jaw?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Montagnard dnia Sob 18:31, 19 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 11:57, 31 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Calley sobie żyje spokojnie w jednej z baz w USA i uprawia swój ogródek ,źle mu nie jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yankee Air Polack
GIMNAZJALISTA
Dołączył: 03 Paź 2007
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: An Khe Base Camp^^ [Zgierz]
|
Wysłany: Czw 16:19, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
rzeczywiście może źle zacząłem ten temat ;] ale dzieki temu wprowadzeniu z wiki możemy prowadzić dyskusje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|